Projekt, który przypomniał mi, dlaczego to robię
Nie wszystkie projekty uczą cierpliwości. Niektóre przypominają, dlaczego w ogóle warto tworzyć. Poznaj historię współpracy opartej na pełnym zaufaniu i spokoju.
Wpisy autora:
Nie wszystkie projekty uczą cierpliwości. Niektóre przypominają, dlaczego w ogóle warto tworzyć. Poznaj historię współpracy opartej na pełnym zaufaniu i spokoju.
Nie każda współpraca kończy się na oddaniu gotowej strony. Czasem rodzi się z niej coś więcej: pasja, nauka, a nawet powrót do dawno zapomnianych emocji.
Czy strona internetowa działa w niedzielę? Z pozoru zabawne pytanie stało się punktem wyjścia do ważnej lekcji o współpracy i budowaniu stron. Zapraszam do przeczytania!
Czasem wystarczy jedno zdanie: „poproszę tylko prostą stronę”, żeby rozpocząć przygodę, która zmienia się w pełnoprawny projekt internetowy. Przeczytaj historię o tym, jak rozbudowa strony internetowej może być czymś naturalnym — i dlaczego warto być na to przygotowanym.
Osiem lat temu social media wydawały się lekarstwem na wszystkie problemy małych firm. Historia Piotra, właściciela warsztatu samochodowego, pokazuje, jak łatwo zatracić się w świecie Messengera, gdzie zasięgi mają swoją cenę. Sprawdź, jak prosta zmiana pozwoliła mu odzyskać spokój i kontrolę nad firmą.
Czy tania strona internetowa naprawdę się opłaca? W naszym artykule przedstawiamy historie dwóch klientów i pokazujemy, jak decyzje podejmowane na początku wpływają na przyszłość biznesu. To nie cena decyduje o wartości — to jakość informacji, na których opierasz wybór.
Budowa strony internetowej to nie tylko techniczne wykonanie projektu. To świadome wykorzystanie elementów marki, które muszą być gotowe, by komunikacja była spójna i skuteczna. Co się dzieje, gdy ich brakuje? Opowiadam na przykładzie prawdziwej historii ze swojej pracy.
Kiedyś śmiał się z pomysłu strony. Rok później wrócił z prośbą. Poznaj historię, która pokazuje, jak zmienia się rynek usług lokalnych.
Niektóre projekty zaczynają się jak każde inne – od darmowej konsultacji. Ale kończą się... jak rozdział w książce o relacjach międzyludzkich. Historia pewnego malarza z Southampton przypomniała mi, że czas projektanta to nie tylko godziny pracy, ale też godziny słuchania, cierpliwości i stawiania granic.